"Od miechów do cyfrówki, czyli czym fotografowali człuchowianie"
Dzięki pomysłowi Wiktora, klasa 8f wybrała się do człuchowskiego muzeum, aby obejrzeć wystawę ph. "Od miechów do cyfrówki, czyli czym fotografowali człuchowianie".
Kolekcja Pana Adama Pliszki liczy blisko 400 aparatów i obrazuje rozwój techniki fotografowania na przestrzeni stu lat. Z zainteresowaniem wysłuchaliśmy opowieści Pana Adama, który jest pasjonatem fotografii i kolekcjonerem sprzętu fotograficznego.
Jesteśmy wdzięczni za możliwość poszerzenia naszej wiedzy dotyczącej tej dziedziny.
Dziękujemy :)
Klasa 8f
Brawo Mateusz !
W lutym odbył się Wojewódzki Konkurs Plastyczny pt. "Zaślubiny Polski z morzem". Na konkurs wpłynęło 390 prac z 50 szkół województwa pomorskiego. Jury postanowiło przyznać 14 uczestnikom dyplomy laureata oraz nagrody. Jednym z laureatów konkursu został uczeń naszej szkoły Mateusz Wejman z klasy 2b. Serdecznie gratulujemy Mateuszowi talentu i kreatywności oraz życzymy dalszych sukcesów.
Mistrz Rachunku klas 4
Oto finaliści i zwycięzcy szkolnego konkursu „Mistrz Rachunku klas 4”. W finale
wzięło udział 13 uczniów ze wszystkich klas czwartych, wyłonionych w drodze klasowych
eliminacji. Najlepszymi z najlepszych okazali się:I miejsce Bartosz Pestka z 4c
II miejsce Norbert Wójcik z 4a
III miejsce Fabian Soszka z 4a
Pij wodę
1
DZIEŃ MATEMATYKI w 3c
MATEMATYKA JEST JAK KURZ - JEST WSZĘDZIE I JUŻ!
14 marca, po „burzy mózgów” na temat zastosowania matematyki w życiu codziennym, uczniowie rozpoczęli świętowanie. Liczyli zespołowo, indywidualnie i w parach. Odbył się też klasowy konkurs o medal „Mistrza tabliczki mnożenia”. Brawa dla zdobywców!
17 marca wiele emocji i satysfakcji młodym matematykom dostarczył udział w Kangurze Matematycznym 2022.
POZNAJEMY CIAŁO CZŁOWIEKA – OKO W OKO Z…
Za nami kolejny etap odkrywania wiedzy o ciele człowieka. W sali gościnnie pojawiły się eksponaty (modele) z pracowni przyrodniczej. Potem z naszej wystawy powędrowały na stanowiska do obserwacji. Stanęliśmy oko w oko z : sercem, mózgiem, płucami, okiem, uchem, zębami, skórą - odkrywaliśmy ich tajemnice. Szkolny „Kostek” dzielnie znosił wnikliwe spojrzenia i zaglądanie w jego każdy kościsty zakamarek. Natomiast „Stefan” odkrył przed nami całe swoje wnętrze, a nawet stracił głowę. Operacja się udała, a na koniec pacjent był znowu poskładany. Zauważyliśmy, że „Stefan” coś zgubił - nic nie umknie naszym badaczom (kto zgadnie co?). Ciąg dalszy wiedzy będziemy uzupełniać w klasie czwartej, a więc „Kostku” i „Stefanie” do zobaczenia wkrótce.
Lista galerii
brak danych